niedziela, 29 stycznia 2012

Harrachov-Vosecka Bouda-Szrenica

Szrenica
Tym razem duch Gór Olbrzymich jak nazywano kiedyś Karkonosze, okazał się dla się dla mnie nad wyraz łaskawy. Nie tylko pozwolił zrealizować mi plan wycieczki, to jeszcze uraczył mnie piękną pogodą i niesamowitymi zimowymi widokami. Zacząłem w Harrachowie, który wśród Polaków kojarzony jest przede wszystkim z mamuciej skoczni, na której odnosił nie tak dawno sukcesy Adam Małysz. Ale oprócz tego miasteczko to jest doskonałym miejscem na wypady w Karkonosze. W zimie jest całkowicie opanowane przez narciarzy biegowych, których po drodze spotkałem setki. W końcu zaczyna się tu chyba jedna najpiękniejszych tras biegowych wiodąca grzebieniem gór-Karkonoska Magistrala.

niedziela, 22 stycznia 2012

Odwrót spod Śmielca- czyli karkonoska zima


schron na Przełęczy pod Śmielcem
Nareszcie pierwsza w tym roku wycieczka w Karkonosze doszła do skutku. Po okresie świąteczno-noworocznym, który spędziłem w Polsce na szlakach Beskidu Małego, przyszła pora na czeskie góry. Zaplanowałem sobie jednodniowy wypad na trasie Spindlerowy Młyn-Przełęcz Karkonoska-Czeskie Kamienie-Przełęcz Pod Śmielcem-Martinovka-Spindlerowy Młyn. Jak się później okazało, był to zbyt ambitny plan. Pogoda bardzo zweryfikowała moje zakusy. Już tuż po wyjściu z autobusu w Spindlerowie , gdy zobaczyłem około 3 metrowe zwały śniegu wiedziałem że mogą być problemy z realizacją mojego planu. Jednak postanowiłem się trzymać zaplanowanej trasy i w razie czego trochę ją dostosować do panujących warunków pogodowych.

środa, 11 stycznia 2012

Bezdez

https://picasaweb.google.com/107035637076594621944/Bezdez
No i mamy nowy 2012 rok, przez niektórych zapowiadany jako ostatni w dziejach ludzkości. Patrząc za okno można by w to uwierzyć. W kalendarzu styczeń, a pogoda przypomina listopadową słotę. Czas nie najlepszy na jakiekolwiek wycieczki, dlatego postanowiłem sięgnąć do swojego archiwum. Znalazłem tam krótką wycieczkę jaką odbyłem w maju minionego roku. Korzystając z majowego weekendu postanowiłem wtedy zwiedzić Bezdez, jeden z największych zamków gotyckich w Czechach. Nie będzie tu jednak opisu z kolej udanej wyprawy.