Pomysł na wieczorny spacer po Pradze zrodził mi się w głowie w sobotę wieczorem. Usłyszałem wtedy w jednej z polskich stacji radiowych utwór SILENT NIGHT w wykonaniu Sinead O'Connor i doszło do mnie, że pomimo pogody przypominającej bardziej późną jesień , zbliżają się już święta. Chcąc poczuć choć trochę ich atmosferę postanowiłem zawitać na odbywający się w Pradze tradycyjny adwentowy jarmark. W niedzielne popołudnie wsiadłem w pociąg i po półtoragodzinnej podróży wysiadłem na dworcu kolejowym Praga Główna. Swoje kroki skierowałem od razu w stronę Placu Wacława, gdzie w jego dolnej części co roku stoją jarmarczne stragany z ludowymi wyrobami. Z daleka było już widać oświetloną choinkę i tłumy turystów. Zatrzymałem się na chwilkę żeby skosztować vaclavskiej kolbasy w rohliku, oraz grzanego wina z przyprawami.
wtorek, 13 grudnia 2011
sobota, 26 listopada 2011
Góry Izerskie
czwartek, 17 listopada 2011
Czeski Raj cz. II
W związku z tym postanawiam się wpierw posilić żeby na trasie nie tracić czasu na szukanie jakiegoś bufetu. Zasiadam w hospodzie naprzeciw stacji kolejowej. Zamawiam zestaw obiadowy/ tym razem bez knedlików/ spokojnie zjadam mieszankę mięs i warzyw zapijając złocistym napojem z miejscowego pivovaru. Tak naładowany energią około południa ruszam czerwonym szlakiem w kierunku mojego pierwszego dzisiaj celu- zamku Valecov .
poniedziałek, 14 listopada 2011
Czeski Raj cz. I
zamek Vranov |
Subskrybuj:
Posty (Atom)